Billy, to jest Michael Wilson. Jest duży, całkiem szybki i ma świetną chemię z Jacoby Brissettem. Dosłownie pewniak na 100+ jardów, jeśli dostanie jakąkolwiek rolę w pierwszym składzie.
Jego wadą jest to, że zespół ignoruje go, gdy ich znacznie mniej produktywny numer 1 WR Marvin Harrison Jr. jest zdrowy.