Facet ogłasza, że jest niebinarowy, aby zakwalifikować się do Maratonu Bostońskiego w kategorii "niebinarnej", po tym jak nie osiągnął męskiego czasu kwalifikacyjnego.
Publikacje maratońskie oskarżają go o wykorzystywanie i manipulowanie standardem niebinarnym. Nie ma "dowodów" na to, że jest niebinarowy, mówią.
Kontyngent SF @Scott_Wiener stanie w obronie białego mężczyzny skazania, który złamał szczękę swojej byłej żonie, jeśli nałoży szminkę.
A wyrzucą czarną lesbijkę z buczeniem i wymachiwaniem palcem za to, że powiedziała, iż kobiety zasługują na bezpieczeństwo w swoich prywatnych przestrzeniach. @listen2tish
Ten facet wziął udział w Maratonie Bostońskim w kategorii „non binary”. Nie zakwalifikował się w męskiej. „Non binary” korzysta z czasów kobiet.
Ludzie są wściekli, mówiąc, że wykorzystał standardy „non-binary” i nie ma dowodów, że jest „non binary”.
Kto chce im to powiedzieć?