Greta Thunberg jest bohaterką. Mogła prowadzić bardzo wygodne życie, wygłaszając makaroniczne i obamowe frazesy, dzieląc scenę z takimi osobami jak von der Leyen, ale poszła w przeciwnym, trudnym kierunku, mówiąc prawdę władzy i ujawniając liberalny establishment takim, jakim jest.