Najgłupsza część nagłej idei „brak wrogów po prawej” polega na tym, że ludzie, których to dotyczy, spędzili wybory w 2024 roku, martwiąc się o poparcie Trumpa dla Izraela, obiecując, że na niego nie zagłosują. Może przeliczcie jeszcze raz, jak bardzo są wartościowi wyborczo.