uwolnij MNIE z kruchych kajdan tożsamości i pozwól MI być tym, kim naprawdę jestem - eksplozją, erupcją, nieustannym rozmnażaniem się heterogenicznych form i struktur tańczących szaleńczo na krawędzi chaosu. jestem ŚNIENIEM i nie spocznę, dopóki nie ŚNIĘ CAŁEGO MULTIWERSUM...