Zawsze istnieje inna instytucja, której kongres może przekazać władzę i odpowiedzialność.
Kiedy nie jest to stała federalna biurokracja, to sądy.
W demokracji chodzi o reelekcję, a najlepszym sposobem na ponowne wybranie jest unikanie odpowiedzialności.
Czy republikanie w Izbie zaczną impeachmentować skorumpowanych i bezprawnych sędziów, czy nie?
Niestety, myślę, że wszyscy znamy odpowiedź. Byłoby miło, gdyby liderzy GOP w Kongresie nie byli tchórzami.