to jest siła marginalnych scen, które są erodowane przez bogatych normików próbujących kupić wiarygodność na w pełni zdecentralizowanej księdze. Klub jest zawsze otwarty dla tych, którzy są gotowi zapłacić.
𒐪
𒐪7 wrz, 22:59
Kilka lat temu nawet łagodna sprzeczka z Remilią kończyła się tym, że nazywano cię każdym znanym obelgą, a 5000 osób zalewało cię odpowiedziami "milady". Teraz nazywają cię "midwitem" i "bumem", a masz szczęście, jeśli dostaniesz 5 milady. Prawdziwie flaccid energy.
8,81K