Na rynkach nie chodzi tylko o przewidywanie liczb—chodzi o przewidywanie reakcji. Ekonomiści koncentrują się na samych danych. Inwestorzy i traderzy skupiają się na tym, co dane oznaczają w porównaniu do tego, czego się spodziewano. Krótko mówiąc: Szczęście = Wynik − Oczekiwania Dlatego Indeks Zaskoczenia Inflacyjnego Bloomberga może być bardziej wymowny niż sam odczyt CPI.