Ostatnio na X czuję dziwną wrogą atmosferę... nie mogę powiedzieć, kto jest człowiekiem, a kto robotem. Nie mogę stwierdzić, czy posty to "sentyment", czy działania państwowe. Nie mogę powiedzieć, czy komentarze to reklamy, czy dezinformacja. Era suwerennego jednostki naprawdę nastała. I zaczyna się od krytycznej analizy każdego bajtu, który wchodzi do twojego umysłu.