Amerykańska "merytokratyczna" elita w każdej instytucji: 30% bogatych dzieci, które nie zasługują na to, by tam być 30% bogatych dzieci, które można by uznać za zasługujące na to, by tam być 30% dzieci z klasy średniej do wyższej klasy średniej, które się starały 10% pokonało prawdziwe trudności