Mówiłem o tym od początku tego roku, ale meta wydarzeń umiera. W zeszłym roku każda konferencja miała więcej niż 500 wydarzeń towarzyszących. Wiele firm zainwestowało pieniądze w sponsorowanie jakichkolwiek losowych firm organizujących wydarzenia lub miało własne wydarzenia towarzyszące. Całkowity koszt: 20-50 tys. na sponsorowanie + 150 tys. na zorganizowanie własnego (podziel to z partnerami, aby zredukować do 30 tys.) + wysłanie swojego zespołu (5 tys. na osobę) + dużo bólu głowy. W tym roku nastąpił spadek wydarzeń, ponieważ firmy stały się mądrzejsze i zdały sobie sprawę, że to nie jest warte ROI. Myślę, że devconnect ma maksymalnie 250 wydarzeń towarzyszących (+/- 50) i to tylko się zmniejszy. Co robić? - Bądź bardzo strategiczny w wyborze, kogo sponsorujesz i jakie ROI potrzebujesz. - Wciąż wspieraj wydarzenia dla twórców. - Wciąż organizuj jakieś VIP kolacje. - Nie organizuj imprez. - Trzymaj krąg blisko. - Nie wysyłaj 15-20 osób z zespołu. Ogólnie rzecz biorąc, moim zdaniem wiele firm przygotowuje się na rynek niedźwiedzia i to ma sens. Musimy wydawać mniej na wydarzenia i znaleźć więcej sposobów na wprowadzenie normików.