Scena z rozbiciem lustra w filmie "Nightcrawler" nie była zaplanowana. Jake Gyllenhaal rzeczywiście rozbił lustro w trakcie ujęcia, raniąc swoją rękę na tyle, że potrzebował 44 szwów. Godziny później wrócił na plan zdjęciowy, filmując, trzymając rękę schowaną za plecami w ostatnich scenach.