Paraliż twarzy, trzeci dzień Zrobiłem CT, nerwy są w porządku, nie mam porażenia mózgowego. Pojawiły się problemy. Nie mogę się śmiać, gdy się śmieję, to usta są krzywe. Podczas mycia zębów woda leci wszędzie, jak z pistoletu wodnego. Jedzenie jest niewygodne, prawa strona twarzy nie działa. Jedzenie utknęło po prawej stronie, muszę je wyciągać ręką. Język jest zdrętwiały, ciągle czuję, że wszystko smakuje tak samo. Oczy są suche, ciągle łzawią. Najważniejsze, że nie mogę mrugać okiem. Nie robiłem tego od dawna, od wielu lat!