Niezwykła ilość "dorosłych" debat to po prostu werbalne kręcenie się w kółko w stylu akademickim. "Zdefiniowałem 'dziecko' jako 'każdą osobę niepełnoletnią', używając standardu ONZ 'osoba poniżej 20 roku życia'. Więc wszyscy mężczyźni to pedofile, a wszyscy żołnierze to zabójcy dzieci! Dlaczego nienawidzisz DZIECI?!"