Prezydent powiedział, że go skrytykowałem, ponieważ namawiał mnie, żebym nie ubiegał się o miejsce w Senacie ani o urząd gubernatora w Georgii. To absolutnie nieprawda. Nigdy nie rozmawiałem z prezydentem Trumpem o ubieganiu się o miejsce w Senacie ani o urząd gubernatora. Te decyzje były całkowicie moje. A po ostatnich dwóch miesiącach zamknięcia rządu Amerykanie dokładnie zobaczyli, dlaczego nigdy nie chciałbym być w Senacie!! Nie dzwoniłem też do niego. Dzienniki Białego Domu to udowodnią. Jedynymi wiadomościami, które opublikowałem, były te, które faktycznie wysłałem, prosząc go o zaangażowanie, ponieważ Amerykanie chcą, aby akta Epsteina zostały ujawnione. I to wszystko.