Wygląda na to, że ci VIP-y (bardzo wpływowi podcasterzy) po „prawej” stronie po prostu co tydzień pytają swoich pracowników ds. rezerwacji: „Zatrudnij mi najgorszą osobę na świecie. Naprawdę chcę tylko rozpieszczać i promować najbardziej ohydne ideologie, jakie możesz sobie wyobrazić.”