Widzę historie o chrześcijańskich uczelniach, takich jak Point Loma Nazarene, które odrzucają wnioski o nowe oddziały @tpusa. Słyszę też o administracjach uniwersytetów, które powoli podchodzą do próśb o nowe oddziały. Jeśli jesteś studentem na chrześcijańskiej uczelni, rodzicem studenta na chrześcijańskiej uczelni lub członkiem kadry naukowej na chrześcijańskiej uczelni, gdzie to się dzieje, daj mi znać. Moje DM-y są otwarte!