Ken Burns naprawdę dobrze radzi sobie z dokumentami na temat Afroamerykanów. Powinien skupić się tylko na tych tematach i przestać zajmować się głównie białymi tematami, takimi jak Rewolucja Amerykańska, Parki Narodowe i Muzyka Country, wplatając w nie marginalne postacie czarnoskóre.

Ken Burns powinien nakręcić dokument o biografii Fredericka Douglassa. Douglass był fotografowany tak często, jak nikt inny w XIX wieku, więc jest wiele materiałów do wykorzystania.

Problem polega na tym, że Ken Burns, będąc białym, nie mógłby kulturowo przywłaszczać tematów wyłącznie związanych z historią Afroamerykanów, takich jak Booker T. Washington kontra W.E.B. Du Bois, mimo że byłby najlepszym dokumentalistą do zajęcia się historią Afroamerykanów.

Inne tematy dotyczące Afroamerykanów, które Ken Burns przedstawiłby lepiej niż jakikolwiek inny dokumentalista, czarny czy biały: Satchel Paige i Josh Gibson Renesans Harlemu Wzrost czarnoskórych w futbolu i koszykówce

@Mitch_tha_Man Dokument Ken Burnsa z 1994 roku "Baseball" miał świetne elementy, ale trwał 18 godzin. Porównaj to z jego 11-godzinnym arcydziełem, "Wojna secesyjna."