Jest mi smutno widzieć, jak jedna z moich najlepszych przyjaciółek, Marjorie Taylor Greene, opuszcza Kongres. Była jedną z nielicznych odważnych osób, które walczyły ze mną o ujawnienie akt Epsteinów. Zagrożenia wobec nas były szalone. Jeśli chcesz, żebym dalej walczył, potrzebuję twojego wsparcia: