Duża część amerykańskiej tożsamości polega po prostu na tym, że nie obchodzi nas, co myśli jakiś obcokrajowiec. Wykorzystujemy nasz wyjątkowy charakter i wolę, aby podnieść cywilizację na nowe wyżyny. Nie damy się upominać w sieci przez ludzi, którzy wciąż nie potrafią korzystać z toalety.