Nie rozumiem korzyści z tego ujawniania krajów na Twitterze. Jeśli ktoś używa kont na Twitterze do manipulowania opinią publiczną, po prostu dostosuje się i sfałszuje, skąd pochodzi konto. To nie zapewnia długoterminowego rozwiązania, a wadą jest ujawnianie danych wszystkich normalnych użytkowników.
24-godzinne powiadomienie o uruchomieniu również nie ma sensu, ponieważ osoby prowadzące kampanie dezinformacyjne będą online 24/7, więc będą miały czas na zmianę ustawień prywatności na region Podczas gdy normalni użytkownicy nie będą online przez cały czas i ich prywatność zostanie naruszona bez ich wiedzy
29,47K