Internet kiedyś był zabawny. Kiedyś był pomocny. Nie sądzę, że to prawda już więcej. Coraz trudniej mi pozwolić moim dzieciom na dostęp do internetu, tak jak miałem, gdy byłem dzieckiem. Jako ktoś, kto dorastał w każdym zakątku sieci, prawdopodobnie jest w najgorszym stanie, jaki pamiętam. Dorastałem na czatach IIRC, grach yahoo i miałem agencje marketingowe zajmujące się SEO, reklamami Google, reklamami na Facebooku i byłem wczesnym użytkownikiem większości platform społecznościowych. Teraz to stronnicze wyniki wyszukiwania, doomscrolling zaprojektowany w nieskończonej pętli dopaminowej dla twojego mózgu, AI śmieci, algorytmiczne clickbaity zaprojektowane, aby dzielić, reklamy w każdym drugim poście wciskające konsumpcjonizm detaliczny do gardła, drapieżcy czający się na Instagramie, Robloxie i Discordzie, a internet ogólnie wydaje się być niepomocny i przygnębiający. Szczerze mówiąc, widzę, że będzie tylko gorzej. Z biegiem czasu coraz bardziej wracam do gier planszowych i książek i rozważam pozbycie się wszystkich telewizorów i komputerów. To szalona rzecz do powiedzenia, ale powszechna niepewność i depresja u dzieci mówi mi, że to właściwy krok.

Czy ktoś jeszcze ma takie myśli, czy tylko ja?