Myślę, że im szybciej ludzie zaakceptują, że jesteśmy klasą robotniczą i że prawdopodobieństwo, że milionerka lub milioner przyjdzie i zaopiekuje się twoim życiem, jest niskie, tym szybciej będą mogli znaleźć prawdziwe szczęście, budując życie razem z innym partnerem z klasy robotniczej.