To jest solidne - dodałbym, że w pewnym momencie po ścieżkach, o których wspomina Aaron, lepiej jest mieć zimne zapytania niż dostać wprowadzenie. Próba wprowadzenia od kogoś postrzeganego jako niskiej jakości może (niestety) wpłynąć na to, jak postrzegana jest twoja firma. Inwestowałem w zimne zapytania (i outbound!)