InfoFi zaczęło jako meta, ale ewoluowało w narzędzie, które przynosi korzyści zarówno twórcom, jak i projektom. Ale mamy już dość wymówek „jeszcze jesteśmy na początku”. Jesteśmy teraz w punkcie, w którym muszą istnieć dynamiczne, ochronne metryki, aby jakość nie została przytłoczona przez byle jaką ilość. I szczerze mówiąc, Xeet robi to w pięknie brutalny sposób. Filtruje, wywiera presję, nagradza sygnał. Nie wszystkim się to podoba, ale to zadziała. Najlepsza część? To jest Web3, twórcy mogą wybierać swoje pole bitwy. Różne platformy, różne algorytmy, różne zachęty. Ta wolność to magia.