Huh. Nie wiedziałem o tym. Ona dochodzi do innego wniosku niż ja, ale to wydaje się warte poznania. Myślę, że włączenie menedżerów technologicznych do wojska daje administracji (i każdej administracji po niej) możliwość celowania w postrzeganych wrogów bez nadzoru, ukrytych za roszczeniami o "bezpieczeństwo narodowe" z platform, z których pochodzą ci menedżerowie. To w zasadzie zespół do działań psychologicznych i celowania, a prawdopodobnie amerykańscy obywatele będą celem, z okazjonalnym celem zagranicznym. Twoje aplikacje są wykorzystywane przeciwko tobie.