Kolejnym logicznym krokiem jest wykorzystanie dochodów z podatku od wynagrodzeń do zakupu udziałów w firmach z indeksu S&P500 (odnowienie z modyfikacją planu Busha z 2005 roku, aby przekierować 2% dochodów z podatku od wynagrodzeń w USA do indywidualnych kont maklerskich). Zabić kilka ptaków jednym kamieniem: zwiększa deficyt i można to nazwać konserwatywną polityką przemysłową...
4,15K