Dlaczego do diabła @danshipper uruchomił nową aplikację do dyktowania? Jest już SuperWhisper, Wispr Flow, VoiceInk, wbudowane narzędzie Maca itd. (No, wbudowane narzędzie do dyktowania Maca to śmieć, ale rozumiesz, o co mi chodzi.) Zapytałem Dana o to. Powiedział w zasadzie: Jeśli nam się podoba, to istnieje duża szansa, że naszym czytelnikom też się spodoba. Tak budujemy wszystko. Dan jest dziwakiem, ale może jest przyszłością. Monologue, jego aplikacja do dyktowania, ma kilka dziwactw. Sci-fi design. Wielojęzyczność. Automatyczne edytowanie. Ale nie podjął żadnej z tych decyzji na podstawie jakiegoś rodzaju popytu rynkowego czy potrzeby. Kiedy zasypałem go pytaniami o to, jak decyduje, co budować, powiedział: Kiedy jedna osoba może zbudować coś wspaniałego w ciągu kilku dni, nie musisz już budować dla milionów. Możesz budować dla ludzi, którzy podzielają twój gust. Przypomniało mi to, co się stało z podcastami. Przed podcastami radio miało te same ogólne programy informacyjne. Potem podcasty zaczęły stawać się bardziej niszowe i skoncentrowane. - Można było zrobić podcast o startupach - Potem tylko dla geeków od projektowania startupów - Każda nisza opiera się na obsesji gospodarza ...