To prawda, a to oznacza, że projekt postmodernistyczny jest teraz również zakończony. Możesz swobodnie, z naiwnością, przyjmować i odrzucać wielkie narracje według własnego uznania, w dowolnym momencie, dla swoich indywidualnych celów. Ideologia może być teraz bezpiecznie, choć niedoskonale, kwarantannowana w lokalnych klastrach memów, a ich wirusowe wybuchy zarządzane i kierowane. Kilka prognoz: Klasy niższe pozostają osadzone w interpersonalnym sposobie tworzenia znaczenia i staną się bardzo podatne na społeczną i psychologiczną spójność oferowaną przez sekty. Klasy średnie będą zarządzać instytucjami, dopóki te nie zostaną zautomatyzowane, a po ich zastąpieniu przejmą kontrolę nad najbardziej dojrzałymi, wirusowymi sektami. Klasy zawodowe będą nadal różnicować się poprzez dedykowaną indywidualizację, dostarczając dedykowany strumień innowacji duchowej dla technokapitalu. A arystokraci naszej epoki, wysoko ponad indywidualnymi klastrami spójności, będą nadawać znaczenie na poziomie metasystematycznym, manewrując algorytmicznymi bańkami w semantyczne i socjokulturowe konfiguracje, które najlepiej służą ich imperiom. Samotność - nie bycie samym, ale prawdziwe odłączenie od świata i połączenie z Ja - pozostaje pierwszym i ostatnim buntem. Potężni wprowadzają swoje reżimy w życie, ale Bóg wciąż mówi w ciszy. Odkrycie, kim naprawdę jesteś, było główną duchową ścieżką naszej kultury aż do teraz. Pilnym zadaniem tej epoki jest poznanie, kim nie jesteś. Witamy w metamodernizmie.
LindyMan
LindyMan7 lis, 23:55
Wszyscy teraz istnieje w algorytmicznych bańkach. Nie ma ucieczki. Przynajmniej możesz spróbować uczynić to komfortowym zamiast nieszczęśliwym.
@DefenderOfBasic proszę sprawdź moją pracę
31,84K