Zarówno Penn, jak i Harvard musieli przeprowadzić wywiady z Warren przed jej zatrudnieniem - i bardzo wyraźnie dostrzegli, że była białą kobietą z co najwyżej śladowym pochodzeniem rdzennych Amerykanów - jak wielu z nas Amerykanów. Wszyscy byli w to zamieszani.
Rob Henderson
Rob Henderson27 lis, 06:53
Nigdy wcześniej nie czytałem pełnej historii na ten temat. Niesamowite.
Również jest absolwentką Rutgers Law School w New Jersey. Zobacz strony wydziałów profesorów Harvard Law - w zasadzie nie patrzą na nikogo spoza Ivy League lub podobnych szkół jak Stanford. Harvard kłamie w komicznie oczywisty sposób, gdy mówi, że nie wziął pod uwagę jej fałszywego indyjskiego pochodzenia. Nigdy nie zatrudniliby nijakiej białej kobiety z Rutgers.
25,73K