to była interesująca podróż obserwowania, jak konwencjonalna nomenklatura uczenia maszynowego stopniowo traci wszelkie znaczenie. kiedyś było PROWADZENIE i TESTOWANIE i wszystko było proste. teraz trenujemy na wszechświecie. i testujemy na wszechświecie, też. czy manipulujemy naszymi wskaźnikami? czy ekstrapolujemy czy interpolujemy? jeśli model jest trenowany na całym internecie, ale generuje jedno nowe zdanie, czy po prostu łączy frazy z Reddita, czy pisze coś naprawdę nowego? wydaje się, że brakuje nam słów, aby nawet opisać systemy, które zbudowaliśmy.