x ≠ rzeczywistość. to echo komory VC, założycieli i mediów technologicznych próbujących dostarczyć sobie nawzajem wgląd. normalni ludzie nie interesują się rundami inwestycyjnymi, przejęciami ani tym, kto kogo sfinansował. interesuje ich, czy coś jest przyjemne w użyciu lub ułatwia życie. wprowadzenie produktu konsumenckiego na x jest jak testowanie restauracji, serwując tylko krytykom kulinarnym. otrzymasz hałas, a nie sygnał. wczesni użytkownicy na x są cyniczni, a nie ciekawi. e.g. nigdy nie wprowadziłbym doświadczenia konsumenckiego na x jako pierwszego.