Dla mnie to szalone, że rozmowa o "powinniśmy mieć 100% vesting" powtarza się praktycznie co roku po słabych uruchomieniach tokenów. I nie mogę uwierzyć, że ludzie nie zdają sobie sprawy, że vesting jest optymalnym rozwiązaniem EV dla firmy i przynosi lepsze długoterminowe zachęty niż 100% vesting od razu. Celem każdej firmy *nie* jest odkrywanie ceny. To tworzenie wartości. Vesting utrzymuje pracowników, inwestorów i innych interesariuszy w zgodzie na tworzenie długoterminowej wartości i przynosi lepsze wyniki. Kiedy uruchomienia tokenów nie wypadają dobrze, to nie jest problem z vestingiem, to problem z produktem. Problem polega na tym, że rynek nie docenia rzeczy, które zbudowałeś, a nie na braku odblokowanej podaży na rynku.